czwartek, 8 kwietnia 2010

Kilka rzeczy





Z okazji lepszej połowy czwartku, czyli tej bliższej upragnionego piątku, kilka rzeczy, które chciałabym zobaczyć w naszym nowym mieszkaniu. Wybrałam zaledwie parę przykładów z kategorii realistyczne, bo cała moja "wish list" jest stanowczo zbyt długa, by ją tu publikować. Jako ciekawostkę dodam, że nowego mieszkania nie miałam jeszcze okazji zobaczyć, więc popuszczam wodze fantazji. Dlaczego nie widziałam? Bo mieszkanie znajduje się w Warszawie. Porzucam Kraków dla stolicy i wbrew opiniom sceptyków myślę, że może mi się tam spodobać. Widzę tylko dwa zasadnicze minusy Warszawy: jest za duża i nie ma tam Kazimierza ;). Do rozmiaru pewnie się przyzwyczaję (duże jest piękne!), ale ten Kazimierz... Chyba powinnam zamieścić ogłoszenie na blogu: "Poszukuję przyjaznych i ciekawych miejsc w stolicy do szwendania się i przesiadywania przy dobrej kawie". Mogę zrewanżować się listą moich rekomendacji krakowskich.





Źródło zdjęć: www.Ikea.pl, www.crazyshop.pl, www.sklep.kafti.com, www.lifestory.pl

12 komentarzy:

  1. Od jakiegoś czasu mam ochotę na te sztućce sałatkowe;-)
    A w W-wie spędziłam 15 lat, mogę polecić Mokotowską i Plac Trzech Krzyży, z knajpką Słodki..Słony na przykład, ale tam jest dużo innych kafejek i butików. Oczywiście Łazienki. Nie wiem, czy restauracja Boathouse trzyma poziom, ale warto tam się wybrać też dla budynku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do Łazienek będę miała całkiem niedaleko, a nawet zupełnie blisko :). Dziękuję za namiary.

    OdpowiedzUsuń
  3. na pewno znajdziesz więcej plusów mieszkania w wawie

    OdpowiedzUsuń
  4. czy ja dobrze rozumiem, że będziesz wawowczanką? myśle ze to nam ułatwi spotkanie się, bojakos mi nie po drodze do krakowa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kubki wymiatają :) na pewno z czasem znajdzie się fajne miejsce do przesiadywania, a ja mam nadzieje w tym roku odwiedzić Kraków w którym się kiedyś zakochałam...

    OdpowiedzUsuń
  6. buuu, ale w sumie też wyjeżdżam więc....

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam pytanie :) co to jest to różowe? :) pierwsze z rzędu? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hu hu tych miejsc jest tak dużo: zaklęte rewiry, szczotki i pędzle, w oparach absurdu, cafe culturalna, między słowami, między nami i oczywiście na wieczór 3 kelnerów ze śledzikiem na stojąco :) A jeśli jak dobrze czytam będziecie mieszkać na Mokotowie to tam też dużooo fajnych miejsc znajdziecie! Aaaa i coś Co Ci się na pewno spodoba czyli Instytut Wzornictwa na Świętojerskiej :)
    Buziaki i do zobaczenia w Wawie!
    Karol

    OdpowiedzUsuń
  9. fajne te rzeczy :) przeglądam właśnie te wszystkie strony z których są te zdjęcia i żałuję, że mam tak mało pieniędzy :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ja jak bzu, w koncu do Warszawy mam bliżej niż do Krk;-))

    OdpowiedzUsuń
  11. kubki - magazyn praga w fabryce wódek koneser.

    OdpowiedzUsuń