środa, 26 maja 2010

Papużki nierozłączki


Jaime Hayon: Parrot Night. Mnie rozczulają. Życzę wszystkim dobrej nocy. Muszę się wyspać, bo jutro  czeka mnie stresujący dzień.

5 komentarzy:

  1. nie wierzę wciąż w Nasze spotkanie ;))))
    boże....
    moja kumpela powiedziała: no tak, bo w sumie ZAWSZE musimy kogoś znajomego spotkać ;P

    ale to było czad...
    i ja naprawdę wiedziałam,ze to Ty . tylko fakty mi się nijak nie zgadzały :D ha ha

    ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. ale powinnas serio dostac w łeb! byc w w-wie i nie odezwac sie nijak, przeciez masz mój kom chyba;> eh :P
    no ale btw jutro jest spotkanko klubowe ;p w centrum, wiec moze zrobimy mała niespodzianke:> hmm;>:)

    OdpowiedzUsuń
  3. sympatyczne :)
    rozumiem, że nierozłączki bo dwie w komplecie, ale papugi to chyba faliste :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam dylemat publikując posta, czy mogę tak mamić czytelników - papużki rzeczywiście wyglądają na faliste. :)

    OdpowiedzUsuń